Każda sytuacja kryzysowa w gospodarce sprawia, że na rynku powstają spore zachwiania i to praktycznie w każdej branży. Są wprawdzie firmy, które potrafią wykorzystać na swoją korzyść takie sytuacje, ale przeważnie są to pojedyncze firmy, które w „lepszych” czasach zachowywały się rozsądnie i poczyniły odpowiednie rezerwy, dzięki którym mogą pozwolić sobie na spokojne funkcjonowanie, a nawet inwestowanie. Ale niestety, większość firm boleśnie odczuwa skutki takich kryzysów. Szczególnie mocno firmy z branży nieruchomości, które obsługują ten rynek w zakresie wszelkiego typu usług świadczonych dla osób i firm zainteresowanych kupnem i sprzedażą. Tak jak w czasach hossy biura nieruchomości przyjmowały nowych ludzi, rozwijały się dynamicznie, bo pracy było bardzo dużo, tak w kryzysie bardzo gwałtownie musiały ograniczyć swoje działanie, zwolnić ludzi i nastawić się na przetrwanie, a nie rozwój. Bo sytuacja sprawia, że nie tylko jest mniej potencjalnych transakcji do obsłużenia, a więc i mniej okazji do zarobienia, ale też i marże są mniejsze, bo wszyscy próbując przetrwać, oferują coraz niższe stawki, aby tylko zostać wybranym. Psuje to bardzo koniunkturę i rynek, ale jest to zjawisko bardzo charakterystyczne dla każdej firmy znajdującej się w tego typu sytuacji. Przetrwanie jest najważniejsze niż myślenie o tym, jakie to może mieć konsekwencje na przyszłość.
Dodaj komentarz
Musisz się zalogować, aby móc dodać komentarz.
Leave a Reply